[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zaplanowane, czy po prostu działał instynktownie. Nie wiem, czy
planował uzależnić mnie od siebie, pozbawić poczucia własnej
wartości i niezależności, czy po prostu taki był. Z tego co wiem,
zachowywał się tak wobec każdej swojej partnerki.
Kiedy się zastanawiam nad wszystkim, co się wydarzyło,
wydaje mi się, że to nie mógł być czysty przypadek. Musiał
działać od chwili, gdy się spotkaliśmy.
Teraz wiem, że zmiana mojego wyglądu wynikała z chęci
kontrolowania mnie. Wszystko, co robił, robił bardzo subtelnie,
sprytnie. I chociaż teraz wydaje mi się to niemożliwe, wtedy
zawsze znajdowałam wytłumaczenie dla jego zachowania. To on
podsuwał mi pomysł, ale to ja go realizowałam. I zawsze
znajdowałam wytłumaczenie dla jego działań.
Wszystko zaplanował. Nie zmieniłabym mojego wyglądu,
gdybym dalej przebywała w towarzystwie z gangu. Motocykliści
nie pozwoliliby mi chodzić w takich okropnych butach i
spódnicach, więc mnie od nich odciągnął, opowiadając, jak to nie
zasługują na moje towarzystwo. Pogrywał mną, jak chciał. Z
każdym dniem jego kontrola nade mną wzrastała. Oczywiście tego
nie widziałam. Gdyby tak było, nie dałabym się złapać na jego
następną sztuczkę.
Peter wyjaśnił mi, że jego obecna marna praca jest w pełni
uzasadniona. Po wielu latach zarabiania fortuny w końcu dopadły
go bóle związane z ranami wojennymi. Odłamek wbijał się głębiej
w ciało i powodował coraz gorszy ból. W końcu był zbyt chory, by
pracować. Co do pieniędzy, no cóż, przyznał już, że był wcześniej
żonaty, ale żona zostawiła go, gdy przestał być zdolny do pracy i
zabrała całe ich oszczędności. I tak ranny bohater wojenny starał
się powiązać koniec z końcem w Brighton, opiekując się
emerytami.
Ta opowieść wzruszyłaby każdego. Podziwiałam go za to, że
zdołał jakoś stanąć na nogi. Nie czepiałam się nawet, że wysysa z
państwa tyle, ile się tylko dało.
Są mi to winni mówił po tym wszystkim, co zrobiłem
dla kraju.
Zgadzałam się z nim. Narażał się na wojnie, a teraz płacił za
to swoim zdrowiem. Przynajmniej tyle państwo mogło dla niego
zrobić.
To była kolejna duża zmiana. Jeszcze rok wcześniej nie
zgodziłabym się na żadną jałmużnę ani zasiłek. Znów ta duma
odziedziczona po dziadku. Proponowano mu wsparcie na opiekę
nade mną, ale stwierdził, że przecież jest w stanie utrzymać własną
rodzinę. A gdyby nie był tak uparty, mogłabym chodzić i na dżudo,
i na lekcje tańca.
I tak kolejny kawałek mojej osobowości został zamieniony
na osobowość Petera. Porzuciłam dumę i zgodziłam się na zasiłek.
Teraz nienawidzę się za to, że tak po prostu na to przystałam.
Fakt, że Peter dostawał rentę, oznaczał, iż często jezdził do
lekarzy na różne badania i kontrole. Zwykle wracał z olbrzymimi
torbami leków. Nie miałam pojęcia, na co są wszelkie
amitriptyliny i triazolamy.
Wszystkie je bierzesz?
Tak odparł. A za miesiąc dostanę nową porcję.
Boże, nie wiedziałam, że jest tak ciężko chory. Ani razu nie
wspomniał o bólu od czasu naszego spotkania w Hungry Years.
Biedaczek jest taki dzielny, myślałam. Jak bardzo musi cierpieć,
skoro dostaje tyle tabletek? Tego nie wiedziałam, ale byłam
przekonana, że muszę się nim opiekować. Zasługiwał na to.
Pewnego dnia Peter jak zwykle wrócił od lekarza z paczką
pastylek, ale widziałam, że coś jest nie tak. Widać to było w jego
postawie, twarzy, wszystkim.
Wszystko w porządku?
Och, skarbie, nie martw się mną, nic mi nie jest odparł,
ale wiedziałam, że kłamie.
Pomyślałam, że skoro mój mężczyzna jest chory, to ja mam
obowiązek o tym wiedzieć. Z trudem, jak mi się wydawało,
wyciągnęłam z niego prawdę. Peter kazał mi usiąść. Przerażona
zrobiłam, jak mówił. Z każdą minutą przeciągającego się milczenia
denerwowałam się coraz bardziej. Co chciał mi powiedzieć?
Byłam przerażona.
Byłem dziś u lekarza i dostałem wyniki badań, które
robiłem w zeszłym tygodniu.
Badań? Jakich badań? Nie mówiłeś nic o żadnych
badaniach. Co się stało?
Znalazłem guzek powiedział tak cicho, że aż musiałam
się nachylić. Na jądrze.
Jęknęłam. Nie mogłam się powstrzymać. Oczy zaszły mi
łzami.
To nie jest& ? Nie mogłam wymówić tego słowa. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl akte20.pev.pl
zaplanowane, czy po prostu działał instynktownie. Nie wiem, czy
planował uzależnić mnie od siebie, pozbawić poczucia własnej
wartości i niezależności, czy po prostu taki był. Z tego co wiem,
zachowywał się tak wobec każdej swojej partnerki.
Kiedy się zastanawiam nad wszystkim, co się wydarzyło,
wydaje mi się, że to nie mógł być czysty przypadek. Musiał
działać od chwili, gdy się spotkaliśmy.
Teraz wiem, że zmiana mojego wyglądu wynikała z chęci
kontrolowania mnie. Wszystko, co robił, robił bardzo subtelnie,
sprytnie. I chociaż teraz wydaje mi się to niemożliwe, wtedy
zawsze znajdowałam wytłumaczenie dla jego zachowania. To on
podsuwał mi pomysł, ale to ja go realizowałam. I zawsze
znajdowałam wytłumaczenie dla jego działań.
Wszystko zaplanował. Nie zmieniłabym mojego wyglądu,
gdybym dalej przebywała w towarzystwie z gangu. Motocykliści
nie pozwoliliby mi chodzić w takich okropnych butach i
spódnicach, więc mnie od nich odciągnął, opowiadając, jak to nie
zasługują na moje towarzystwo. Pogrywał mną, jak chciał. Z
każdym dniem jego kontrola nade mną wzrastała. Oczywiście tego
nie widziałam. Gdyby tak było, nie dałabym się złapać na jego
następną sztuczkę.
Peter wyjaśnił mi, że jego obecna marna praca jest w pełni
uzasadniona. Po wielu latach zarabiania fortuny w końcu dopadły
go bóle związane z ranami wojennymi. Odłamek wbijał się głębiej
w ciało i powodował coraz gorszy ból. W końcu był zbyt chory, by
pracować. Co do pieniędzy, no cóż, przyznał już, że był wcześniej
żonaty, ale żona zostawiła go, gdy przestał być zdolny do pracy i
zabrała całe ich oszczędności. I tak ranny bohater wojenny starał
się powiązać koniec z końcem w Brighton, opiekując się
emerytami.
Ta opowieść wzruszyłaby każdego. Podziwiałam go za to, że
zdołał jakoś stanąć na nogi. Nie czepiałam się nawet, że wysysa z
państwa tyle, ile się tylko dało.
Są mi to winni mówił po tym wszystkim, co zrobiłem
dla kraju.
Zgadzałam się z nim. Narażał się na wojnie, a teraz płacił za
to swoim zdrowiem. Przynajmniej tyle państwo mogło dla niego
zrobić.
To była kolejna duża zmiana. Jeszcze rok wcześniej nie
zgodziłabym się na żadną jałmużnę ani zasiłek. Znów ta duma
odziedziczona po dziadku. Proponowano mu wsparcie na opiekę
nade mną, ale stwierdził, że przecież jest w stanie utrzymać własną
rodzinę. A gdyby nie był tak uparty, mogłabym chodzić i na dżudo,
i na lekcje tańca.
I tak kolejny kawałek mojej osobowości został zamieniony
na osobowość Petera. Porzuciłam dumę i zgodziłam się na zasiłek.
Teraz nienawidzę się za to, że tak po prostu na to przystałam.
Fakt, że Peter dostawał rentę, oznaczał, iż często jezdził do
lekarzy na różne badania i kontrole. Zwykle wracał z olbrzymimi
torbami leków. Nie miałam pojęcia, na co są wszelkie
amitriptyliny i triazolamy.
Wszystkie je bierzesz?
Tak odparł. A za miesiąc dostanę nową porcję.
Boże, nie wiedziałam, że jest tak ciężko chory. Ani razu nie
wspomniał o bólu od czasu naszego spotkania w Hungry Years.
Biedaczek jest taki dzielny, myślałam. Jak bardzo musi cierpieć,
skoro dostaje tyle tabletek? Tego nie wiedziałam, ale byłam
przekonana, że muszę się nim opiekować. Zasługiwał na to.
Pewnego dnia Peter jak zwykle wrócił od lekarza z paczką
pastylek, ale widziałam, że coś jest nie tak. Widać to było w jego
postawie, twarzy, wszystkim.
Wszystko w porządku?
Och, skarbie, nie martw się mną, nic mi nie jest odparł,
ale wiedziałam, że kłamie.
Pomyślałam, że skoro mój mężczyzna jest chory, to ja mam
obowiązek o tym wiedzieć. Z trudem, jak mi się wydawało,
wyciągnęłam z niego prawdę. Peter kazał mi usiąść. Przerażona
zrobiłam, jak mówił. Z każdą minutą przeciągającego się milczenia
denerwowałam się coraz bardziej. Co chciał mi powiedzieć?
Byłam przerażona.
Byłem dziś u lekarza i dostałem wyniki badań, które
robiłem w zeszłym tygodniu.
Badań? Jakich badań? Nie mówiłeś nic o żadnych
badaniach. Co się stało?
Znalazłem guzek powiedział tak cicho, że aż musiałam
się nachylić. Na jądrze.
Jęknęłam. Nie mogłam się powstrzymać. Oczy zaszły mi
łzami.
To nie jest& ? Nie mogłam wymówić tego słowa. [ Pobierz całość w formacie PDF ]