[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Je zu sa, a Piotr wy parł się po raz wtó ry, że Go zna.
16. Za piał ko gut.
17. Nieco pózniej podeszli do Piotra inni i powiedzieli: Ty byłeś z Jezusem Nazareńskim, a on
za parł się po raz trze ci.
18. Judasz usłyszał dru gie pia nie ko guta.
19. A wtedy Piotr przypomniał sobie słowa Jezusa: Nim kogut dwa razy zapieje, ty wyprzesz się
Mnie po trzykroć.
20. Judasz ruszył za Piotrem, który się wymknął z dziedzińca i skrył w kłębiącym się tłumie. Gło wę
miał spusz czo ną i gorz ko pła kał.
21. Chociaż obaj zawiedli Pana w godzinie próby, Judasz wciąż wierzył, że mogą jeszcze naprawić
swo je błę dy.
22. Piotr się obrócił, by zobaczyć, kto za nim idzie, a ujrzawszy Judasza, wykrzyknął: Lepiej by dla
cie bie było, że byś się był ni g dy nie na ro dził.
23. Juda sza po ra zi ło nie spra wie dli we oskar że nie. On nie uciekł, kie dy poj ma no Pana.
24. On nie zaparł się Jezusa po trzykroć niczym Piotr, tak jak Pan to przepowiedział. Dlaczegóż więc
to on ma być na pięt no wa ny jako ten wy stęp ny?
25. Judasz po wró cił na dzie dzi niec i cze kał go dzi nę za go dzi ną na po now ne uka za nie się Pana.
26. Z domu Kajfasza wychodzili raz po raz i wracali do niego kapłani, by sączyć wiadomości
do chęt nych uszu, złaknio nych tyl ko złych no win.
27. Je zus Na za reń ski twier dzi, że jest Sy nem Bo żym.
28. San he dryn uznał Go win nym bluz nier stwa. Jest grzesz ni kiem.
29. Rychło ro ze szła się wieść, że Je zus zo stał zdra dzo ny przez jed ne go ze swo ich uczniów.
30.  Po daj cie jego imię  za krzyknął czło wiek sto ją cy w umó wio nym miej scu.
31. Zaraz wysunął się do przodu uczony w Piśmie.  To Judasz Iskariota  oznajmił donośnym
gło sem, tak by wszy scy po zna li jego imię.
32. Judasz spuścił gło wę, bo tłum za czął po wta rzać chó rem:  Zdraj ca, zdraj ca, zdraj ca .
33. Zwra ca jąc się do uczo ne go, Ju dasz bła gał, by ten po twier dził, co na praw dę się sta ło.
34. Uczo ny w Pi śmie za śmiał się i wska zu jąc Ju da sza, po wie dział:  Oto zdraj ca .
35. Judasz za pła kał.
ROZ DZIAA 23
Boże mój, Boże, cze muś Mnie opu ścił?
1. Je zus wy szedł z domu Kaj fa sza, skrę po wa ny i opluty, lecz z pod nie sio ną gło wą.
2. Poprowadzono go do twierdzy gubernatora, gdzie najwyższy kapłan przekazał go Poncjuszowi
Pi ła to wi.
3. Uczeni w Piśmie i faryzeusze nie chcieli, by ich uważano za tych, którzy wydali wyrok śmierci
na Je zusa.
4. Gdy by coś po szło nie po ich my śli, mo gli by twier dzić, że to Rzy mia nie pod ję li osta teczną de cyzję.
5. U bram twierdzy zbierał się liczny, hałaśliwy tłum, rozgorączkowany oczekiwaniem na wyrok
Pi ła ta.
6. Kręcili się pośród niego uczeni w Piśmie i faryzeusze, podburzając ludzi, by wołali: Ukrzyżo wać
Go, ukrzyżo wać.
7. Judasz rozglądał się bezsilnie, szukając jakiejś znajomej twarzy, w nadziei, że wypatrzy w tłumie
któregoś z uczniów, a ten się przyłączy do jego wołania:  Uwolnić Go, uwolnić . Lecz jego głos tonął,
sa mot ny, we wro gich okrzykach ciżby.
8. Wrza wa wzmo gła się jeszcze, kie dy Pi łat wypro wa dził Je zu sa na bal kon.
9. Je zus odzia ny był w fio le to wą sza tę, na gło wie miał ko ro nę z cier ni.
34
10. Pi łat oznaj mił: Oto król ży dow ski, w któ rym nie znaj du ję winy .
11. Tłum odpowiedział gromkim okrzykiem: Ukrzyżować Go, ukrzy żo wać  i wrzawa zrobiła się tak
wiel ka, że Pi łat po szu kał śpiesznie schro nie nia w twier dzy.
12. Tłum ucichł, wsłuchując się, jak straże Piłata wymierzają cięgi, a kiedy Jezus ukazał się po raz
dru gi, miał tyl ko prze pa skę na bio drach, a Jego po ra nio ne cia ło krwa wi ło.
13. Pi łat oznaj mił: Przypro wa dzam wam Go, ale nie znaj du ję w Nim winy.
14. Jednakże okrzyki Ukrzyżować Go, ukrzyżować jeszcze się nasiliły, znowu skłaniając Piłata
do wyco fa nia się w oba wie, że może wy wo łać rozru chy wśród po spól stwa.
15. Kiedy Piłat ukazał się po raz trzeci, u jednego jego boku stał Jezus, a u drugiego morderca
imie niem Ba ra basz, któ re go przy pro wa dzo no z lo chu.
16. A że była to Pascha, czas szczególny, Piłat ofiarował tłumowi do wyboru ułaskawienie jednego
z dwu więz niów.
17. Ba ra basz, Ba ra basz  za krzyk nę li jed nym gło sem.
18. Pi łat za py tał: Więc mam ukrzyżo wać wa sze go Kró la?
19. Naj wyższy ka płan od rzekł: Nie mamy in ne go kró la prócz ce sa rza.
20. Pi łat po wie dział: Za bierz cie Go za tem i niech na was spad nie Jego krew.
21. Judasz przyglądał się, jak Piłat umyka pod osłonę twierdzy. Czekała tam na niego żona tonąca
we łzach.
22. Ule gł szy żą da niu wrzeszczą ce go tłumu, Pi łat umył ręce. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • akte20.pev.pl