[ Pobierz całość w formacie PDF ]
śród żydów współczesnych. Zaczyna się od słów: "Słuchajcie, panowie, sędziowie
kompetentni" (porów. IV. Krzywoprzysięstwo, p. 1). Formuła ta kończy się w sposób wielce
charakterystyczny: "Aczkolwiek wedle prawa żałujący i proszący o pozwolenie obowiązany
wymienić ślub, lecz wiecie, panowie, że niepodobna ich wymienić, gdyż jest ich dużo, a ja
nie proszę o pozwolenie względem ślubów nierozrywalnych; przeto niechaj w oczach
waszych uchodzi, jakobym je wymienił". Na to słyszy trzykrotnie powtórzoną formułę taką:
"Wszystkie ci pozwolone, wszystkie wybaczone, wszystkie przyznane; tu niema ślubów" etc.
(Pereferkowicz, Tałmud III, 227 228).
2) Zrywanie przysiąg i ślubów przyszłych.
Wszystkich ślubów i zobowiązań i przysiąg i klątw, i zarzekali się i zakląć i odmian, które
począwszy od tego tu Dnia Pojednania do przyszłego dnia Pojednania, co oby nam
szczęśliwie nastał, ślubować, przysięgać, obiecywać i niemi wiązać się będziemy, wszyscy
żałujemy (już teras) i mają być rozwiązane, odpuszczone, zniesione, unicestwione, skasowane,
bezmocne i nieważne. Nasze śluby nie mają być żadnemi ślubami, a naszę przysięgi nie mają
być żadnemi przysięgami (Loewe, Schulchan-Aruch, wyd. 2-gie J, 136; Pereferkowicz,
Tałmud III, 228).
Jest to tekst słynnej pieśni "Kol Nidre" (Wszystkie śluby), odśpiewywanej trzykrotnie w
Dzień Sądny, Jom Kippur. Opiera się, jak już było wyżej wspomniane, na przepisie Miszny,
traktacie Nedarim III, 1. %7łydzi mają więc dwie formy legalnego wiarołomstwa: najpierw
mogą każdej chwili w ciągu roku zrywać zobowiązania uroczyste, zachowawszy pewne
formalności, następnie zbiorowo w bóznicy odrzekają się tych, do których zobowiążą się w
ciągu roku następnego. Jest to asekuracja magiczna, albowiem mogliby podczas
każdorazowego krzywoprzysięstwa zapominać o równoczesnym unicestwianiu przysięgi w
sercu. Tyle akurat, ile brak im etyki, mają przesądności. Dusza aryjska zupełnie się nie
orjentuje w tej psychice, zabłąkanej w sferę naszej kultury moralnej.
VI. HANDEL %7Å‚YWYM TOWAREM.
Jak pojmować wyrażenie o rabunku? Gojowi jest zakazane kraść, rabować lub brać
niewolnice ("nadobnej postaci", Deuter. XXI. 11) i t.p. u goja albo u żyda, ale żydowi u goja
nie jest zakazane (Tosefta, Aboda Zara VIII, 5).
Jak wiadomo, handel żywym towarem jest bodaj wyłącznie ześrodkowany w rękach żydów. I
również wiadomo, że handlarze żywym towarem używają różnych podstępów, zaręczają się
ze swemi ofiarami, nawet żenią się i potym najformalniej je sprzedają. Wedle księgi Eben
Haecer żydowi wolno jednego dnia pojąć tyle żon, ile mu się podoba, wręczając każdej
choćby jedną "perutah", czyli grosz. Następnie wolno mu podrzucić jej get, list rozwodny,
Jest wprawdzie powiedziane, że nie wolno się żenić z zamiarem rozwodu, ale żyd, który się
liczy z magją, i na to znajdzie wykręt. Otóż środowisko o takich zasadach moralnych wydało
typ handlarza żywym towarem. Wyniósł z Ghetta duszę bez sumienia, zatraciwszy w swym
haniebnym zawodzie nawet więz magiczną, śmiejąc się z niej cynicznie.
VII. HANDEL ZGNIAEMI JAJAMI I PADLIN.
1) Handel zgniłemi jajami.
Jeśli ktoś sprzedaje jaja, a były zgniłe, to sprzedaż jest nieważna; ale teraz panuje inny
zwyczaj, a zwyczaj znosi prawo {Choszen Hamiszpat § 232 art. 19).
Obserwacja codzienna uczy nas, że żydzi jako dostawcy gojów dbają tylko o nizką cenę i
stale obniżają wartość towaru. Dlaczegóż mieliby dbać o zdrowie gojów z uszczerbkiem
kieszeni żydowskiej?
2) Handel zepsutym mięsem.
Jeżeli jeden ze spólników na własną rękę handlował zdechłym lub nieczystym bydłem, to
zyskiem musi siÄ™ dzielić z drugim spólnikiem, ale stratÄ… ponosi sam {Choszen Hamiszpat §
176 art. 12).
Stoi to w rażącej sprzeczności z innym przepisem: Jeżeli ktoś sprzedaje rzecz z wadą, musi to
powiedzieć kupującemu, nawet nieżydowi niewolno sprzedawać mięsa ze zwierzęcia
zdechÅ‚ego, jeżeli ten mniema, że pochodzi z rzezanego (Choszen Hamiszpat § 228 art. 6). A
to stoi znów w rażącej sprzeczności z następującym wskazaniem: Nie jadajcie żadnej padliny;
przychodniowi, który w bramach twych, oddasz to, jeżeli jeść będzie, albo sprzedasz wrogowi
(Deuter. XIV, 21). Gdzie są dwa prawa, tam nie ma prawa, każdy może robić, co mu dyktuje
wygoda i korzyść osobista wedle zasady in dubiis libertas. A to jest w Talmudzie właściwie
zasadniczym wskazaniem prawnym.
VIII. FAASZOWANIE PIENIDZY.
Jeżeli żyd jakiś fałszuje monetą w mieście, w którym rząd to zakazał, i należy się obawiać, że
może to wszystkich żydów narazić na nieprzyjemności, to należy owego żyda przestrzec
Przestrzega sąd żydowski. A dopiero wtedy, gdy żyd na to nie zwraca uwagi, można go wydać
władzy i złożyć zapewnienie, że to tylko ten jeden żyd tym się trudnił, ale inni nie (Choszen
Hamiszpat § 388).
"W którym rząd to zakazał" jak gdyby gdzieindziej na to zezwalał! Przepis nie mówi, że
fałszerza trzeba ująć, ale tylko przestrzec. Kto? Sąd żydowski. Przepis przewiduje, że zna
jego adres. A motywy? Obawa, że żydostwo może mieć nieprzyjemności. A więc przepis
przewiduje, że gdy chodzi o fałszowanie monet, podejrzenie pada przedewszystkiem na
żydów. Sąd żydowski przestrzega fałszerza, aby ten mógł w porę drapnąć i gdzieindziej
uprawiać swe rzemiosło. Czyż dziwić się, że wszędzie podejrzywano żydów o najgorsze
rzeczy i starano się ich pozbyć? Przepis powyższy najwyrazniej uznaje fałszowanie
monety gojowskiej a hamulcem jest tylko bezpieczeÅ„stwo ogółu żydostwa. Wedle § 227 art. 6
księgi Choszen Hamiszpat wolno monetę wydawać tak długo jako dobrą, dopóki nie utraci
1/6 wagi lub miary, wedle zaś art. 18 złą monetę należy przedziurkować i dać jednej z córek
jako zabawkę, chyba że moneta jest tak wadliwa, iż nie można za pomocą niej nikogo
oszukać; ale o podrabianiu paragraf ten nic nie mówi. Więc tamten przepis jest miarodajny.
Zresztą żydzi znają się na monetach doskonale, są ostrożni i nieufni, monety fałszywej nie
przyjmą, a w stosunkach między sobą chroni ich art. 16. Przepis zatym dotyczy monety
gojowskiej i puszczania w obieg fałszywej śród gojów. Ostateczną jego charakterystykę
stanowi to, iż caÅ‚y § 388 zajmuje siÄ™ kwestjÄ… niedozwolonej zdrady żyda. Zdrajca żydowski,
który innego żyda wyda w ręce władzy gojowskiej, winien śmierci: wyjątek stanowi sąd
żydowski, jeśli zmuszony okolicznościami wydaje fałszerza monet, aby uchronić innych [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl akte20.pev.pl
śród żydów współczesnych. Zaczyna się od słów: "Słuchajcie, panowie, sędziowie
kompetentni" (porów. IV. Krzywoprzysięstwo, p. 1). Formuła ta kończy się w sposób wielce
charakterystyczny: "Aczkolwiek wedle prawa żałujący i proszący o pozwolenie obowiązany
wymienić ślub, lecz wiecie, panowie, że niepodobna ich wymienić, gdyż jest ich dużo, a ja
nie proszę o pozwolenie względem ślubów nierozrywalnych; przeto niechaj w oczach
waszych uchodzi, jakobym je wymienił". Na to słyszy trzykrotnie powtórzoną formułę taką:
"Wszystkie ci pozwolone, wszystkie wybaczone, wszystkie przyznane; tu niema ślubów" etc.
(Pereferkowicz, Tałmud III, 227 228).
2) Zrywanie przysiąg i ślubów przyszłych.
Wszystkich ślubów i zobowiązań i przysiąg i klątw, i zarzekali się i zakląć i odmian, które
począwszy od tego tu Dnia Pojednania do przyszłego dnia Pojednania, co oby nam
szczęśliwie nastał, ślubować, przysięgać, obiecywać i niemi wiązać się będziemy, wszyscy
żałujemy (już teras) i mają być rozwiązane, odpuszczone, zniesione, unicestwione, skasowane,
bezmocne i nieważne. Nasze śluby nie mają być żadnemi ślubami, a naszę przysięgi nie mają
być żadnemi przysięgami (Loewe, Schulchan-Aruch, wyd. 2-gie J, 136; Pereferkowicz,
Tałmud III, 228).
Jest to tekst słynnej pieśni "Kol Nidre" (Wszystkie śluby), odśpiewywanej trzykrotnie w
Dzień Sądny, Jom Kippur. Opiera się, jak już było wyżej wspomniane, na przepisie Miszny,
traktacie Nedarim III, 1. %7łydzi mają więc dwie formy legalnego wiarołomstwa: najpierw
mogą każdej chwili w ciągu roku zrywać zobowiązania uroczyste, zachowawszy pewne
formalności, następnie zbiorowo w bóznicy odrzekają się tych, do których zobowiążą się w
ciągu roku następnego. Jest to asekuracja magiczna, albowiem mogliby podczas
każdorazowego krzywoprzysięstwa zapominać o równoczesnym unicestwianiu przysięgi w
sercu. Tyle akurat, ile brak im etyki, mają przesądności. Dusza aryjska zupełnie się nie
orjentuje w tej psychice, zabłąkanej w sferę naszej kultury moralnej.
VI. HANDEL %7Å‚YWYM TOWAREM.
Jak pojmować wyrażenie o rabunku? Gojowi jest zakazane kraść, rabować lub brać
niewolnice ("nadobnej postaci", Deuter. XXI. 11) i t.p. u goja albo u żyda, ale żydowi u goja
nie jest zakazane (Tosefta, Aboda Zara VIII, 5).
Jak wiadomo, handel żywym towarem jest bodaj wyłącznie ześrodkowany w rękach żydów. I
również wiadomo, że handlarze żywym towarem używają różnych podstępów, zaręczają się
ze swemi ofiarami, nawet żenią się i potym najformalniej je sprzedają. Wedle księgi Eben
Haecer żydowi wolno jednego dnia pojąć tyle żon, ile mu się podoba, wręczając każdej
choćby jedną "perutah", czyli grosz. Następnie wolno mu podrzucić jej get, list rozwodny,
Jest wprawdzie powiedziane, że nie wolno się żenić z zamiarem rozwodu, ale żyd, który się
liczy z magją, i na to znajdzie wykręt. Otóż środowisko o takich zasadach moralnych wydało
typ handlarza żywym towarem. Wyniósł z Ghetta duszę bez sumienia, zatraciwszy w swym
haniebnym zawodzie nawet więz magiczną, śmiejąc się z niej cynicznie.
VII. HANDEL ZGNIAEMI JAJAMI I PADLIN.
1) Handel zgniłemi jajami.
Jeśli ktoś sprzedaje jaja, a były zgniłe, to sprzedaż jest nieważna; ale teraz panuje inny
zwyczaj, a zwyczaj znosi prawo {Choszen Hamiszpat § 232 art. 19).
Obserwacja codzienna uczy nas, że żydzi jako dostawcy gojów dbają tylko o nizką cenę i
stale obniżają wartość towaru. Dlaczegóż mieliby dbać o zdrowie gojów z uszczerbkiem
kieszeni żydowskiej?
2) Handel zepsutym mięsem.
Jeżeli jeden ze spólników na własną rękę handlował zdechłym lub nieczystym bydłem, to
zyskiem musi siÄ™ dzielić z drugim spólnikiem, ale stratÄ… ponosi sam {Choszen Hamiszpat §
176 art. 12).
Stoi to w rażącej sprzeczności z innym przepisem: Jeżeli ktoś sprzedaje rzecz z wadą, musi to
powiedzieć kupującemu, nawet nieżydowi niewolno sprzedawać mięsa ze zwierzęcia
zdechÅ‚ego, jeżeli ten mniema, że pochodzi z rzezanego (Choszen Hamiszpat § 228 art. 6). A
to stoi znów w rażącej sprzeczności z następującym wskazaniem: Nie jadajcie żadnej padliny;
przychodniowi, który w bramach twych, oddasz to, jeżeli jeść będzie, albo sprzedasz wrogowi
(Deuter. XIV, 21). Gdzie są dwa prawa, tam nie ma prawa, każdy może robić, co mu dyktuje
wygoda i korzyść osobista wedle zasady in dubiis libertas. A to jest w Talmudzie właściwie
zasadniczym wskazaniem prawnym.
VIII. FAASZOWANIE PIENIDZY.
Jeżeli żyd jakiś fałszuje monetą w mieście, w którym rząd to zakazał, i należy się obawiać, że
może to wszystkich żydów narazić na nieprzyjemności, to należy owego żyda przestrzec
Przestrzega sąd żydowski. A dopiero wtedy, gdy żyd na to nie zwraca uwagi, można go wydać
władzy i złożyć zapewnienie, że to tylko ten jeden żyd tym się trudnił, ale inni nie (Choszen
Hamiszpat § 388).
"W którym rząd to zakazał" jak gdyby gdzieindziej na to zezwalał! Przepis nie mówi, że
fałszerza trzeba ująć, ale tylko przestrzec. Kto? Sąd żydowski. Przepis przewiduje, że zna
jego adres. A motywy? Obawa, że żydostwo może mieć nieprzyjemności. A więc przepis
przewiduje, że gdy chodzi o fałszowanie monet, podejrzenie pada przedewszystkiem na
żydów. Sąd żydowski przestrzega fałszerza, aby ten mógł w porę drapnąć i gdzieindziej
uprawiać swe rzemiosło. Czyż dziwić się, że wszędzie podejrzywano żydów o najgorsze
rzeczy i starano się ich pozbyć? Przepis powyższy najwyrazniej uznaje fałszowanie
monety gojowskiej a hamulcem jest tylko bezpieczeÅ„stwo ogółu żydostwa. Wedle § 227 art. 6
księgi Choszen Hamiszpat wolno monetę wydawać tak długo jako dobrą, dopóki nie utraci
1/6 wagi lub miary, wedle zaś art. 18 złą monetę należy przedziurkować i dać jednej z córek
jako zabawkę, chyba że moneta jest tak wadliwa, iż nie można za pomocą niej nikogo
oszukać; ale o podrabianiu paragraf ten nic nie mówi. Więc tamten przepis jest miarodajny.
Zresztą żydzi znają się na monetach doskonale, są ostrożni i nieufni, monety fałszywej nie
przyjmą, a w stosunkach między sobą chroni ich art. 16. Przepis zatym dotyczy monety
gojowskiej i puszczania w obieg fałszywej śród gojów. Ostateczną jego charakterystykę
stanowi to, iż caÅ‚y § 388 zajmuje siÄ™ kwestjÄ… niedozwolonej zdrady żyda. Zdrajca żydowski,
który innego żyda wyda w ręce władzy gojowskiej, winien śmierci: wyjątek stanowi sąd
żydowski, jeśli zmuszony okolicznościami wydaje fałszerza monet, aby uchronić innych [ Pobierz całość w formacie PDF ]